Koncert
15.02.2019

Koncert symfoniczny: Historia między dźwiękami

Koncert Sinfonia Varsovia.
fot. Magda Starowieyska

Koncert otwarcia POLIN Music Festivalu: Historia między dźwiękami.

  • 15 lutego

Program koncertu:


Noam Sheriff "Akeda" (Passacaglia pamięci Icchaka Rabina) (1997)
Mieczysław Wajnberg "Rapsodia na tematy mołdawskie" Op. 47 no.3 (1949)

Sturdivant Adams II Symfonia "POLIN" (2018) - prawykonanie
Nawras Al Taky "Trip" (2018)
Mateusz Śmigasiewicz "Dom jest gdzie indziej" (2019) - prawykonanie

Orkiestra Sinfonia Varsovia
Marzena Diakun dyrygent
Linus Roth skrzypce
Michael Guttman skrzypce
Jing Zhao wiolonczela

 

Noam Sheriff "Akeda"

Akeda to termin, jakim określa się biblijną przypowieść o ofiarowaniu Izaaka - pierworodnego syna Abrahama. Noam Sheriff napisał ten utwór w reakcji na zabójstwo Icchaka Rabina w 1995 roku. Rabin był pierwszym premierem w historii państwa żydowskiego, urodzonym na ziemi, która stała się częścią terytorium późniejszego Izraela. To jedyny tak programowy utwór wśród dzieł Noama Sheriffa - jednego z najwybitniejszych izraelskich kompozytorów.

Podczas pierwszej edycji POLIN Music Festivalu prezentowaliśmy "Koncert skrzypcowy" Sheriffa, napisany specjalnie dla inicjatora naszego festiwalu Michaela Guttmana. Kompozytor nie mógł być z nami na tym koncercie. Następnego dnia rozmawialiśmy przez telefon. Ucieszył się, że warszawska Publiczność przyjęła jego muzykę z entuzjazmem. Mieliśmy nadzieję na kolejne wspólne artystyczne wyzwania. Noam Sheriff zmarł 25 sierpnia 2018 roku. Dziś "Akeda" jest naszym pożegnaniem z tym wybitnym Artystą.

Mieczysław Wajnberg "Rapsodia na tematy mołdawskie"

W "Rapsodii na tematy mołdawskie" zbiega się wiele wątków, znamiennych dla życia i twórczości Mieczysława Wajnberga. To bodaj najczęściej wykonywana dziś kompozycja z jego przebogatego, liczącego 154 opusowane dzieła, dorobku. To ukłon w stronę historii jego rodziny. To w Kiszyniowie urodził się i dorastał jego ojciec i pierwszy nauczyciel muzyki: skrzypek-samouk, dyrygent, kierownik muzyczny Teatru Scala - Samuel Wajnberg. Młodość w Mołdawii miała smak słodko-gorzki. Samuel uciekł stamtąd w obawie przed falą antyżydowskich pogromów. Wajnberg pisał "Rapsodię…" w roku 1949 – 6 lat po śmierci ojca w niemieckim obozie pracy przymusowej w Trawnikach.

Wersja na skrzypce i orkiestrę miała premierę w Moskwie w roku 1953. Solistą był najwybitniejszy skrzypek w tej części świata - Dawid Ojstrach. Po koncercie do mieszkania Wajnberga zapukali oficerowie radzieckiej bezpieki. Kompozytor został aresztowany w ramach stalinowskiej akcji przeciw "nacjonalizmowi żydowskiej burżuazji". Odwilż po śmierci Stalina oraz wstawiennictwo jego przyjaciela - Dymitra Szostakowicza - zwróciły mu wolność, jednak kompozytor doskonale wiedział, że także w Moskwie, kilkanaście po ucieczce z okupowanej Warszawy, nie może czuć się bezpiecznie.

Sturdivant Adams II Symfonia "POLIN"

Sturdivant Adams odwiedził Muzeum POLIN po raz pierwszy w 2014 roku, niedługo po otwarciu wystawy stałej. Zetknięcie z tysiącletnią historią Żydów polskich stało się dla młodego kompozytora inspiracją do napisania II Symfonii. Jak pisze Sturdivant Adams we wstępie towarzyszącym partyturze: "Utwór jest próbą objęcia muzyką historii polskich Żydów, którą w tak intensywny sposób opowiada Muzeum Historii Żydów Polskich w Warszawie".

Trzy części utworu odnoszą się do trzech kluczowych momentów w historii polskich Żydów. Część pierwsza koncentruje się na jej początkach, gdy Żydzi znajdują na ziemiach polskich nowy dom. Druga część to rozkwit kultury żydowskiej w Polsce: wyobrażenie żydowskiego sztetla, ale także rozkwit kultury miejskiej i rodząca się rewolucja przemysłowa. Część trzecia to próba zmierzenia się z traumą Holokaustu i widmem niepewnej przyszłości.

W styczniu 2018 pierwsza część utworu została wyróżniona pierwszą nagrodą Royal Northern Sinfonia’s Young Composers’ Competition w Wielkiej Brytanii.

Musical Postcards

Musical Postcards to akcja, w ramach której młodzi kompozytorzy wysyłają w świat krótkie muzyczne pocztówki: fragment muzyki i krótkie świadectwo. Początkiem projektu Musical Postcards był prowadzony od 1995 roku program Nowojorskiej Filharmonii "Very Young Composers". W roku 2014 holenderski kompozytor Merlijn Twaalfhoven postanowił włączyć do wymiany pocztówek młodych ludzi, mieszkających w ośrodkach dla uchodźców w Jordanii, Libanie i Palestynie.

Dziś akcja ma wymiar globalny. Cel projektu pozostaje ten sam: zbudować most między młodymi twórcami, których czasem dzielą kontynenty i kultury, ale zawsze łączy muzyka, dając im możliwość prezentacji twórczej wypowiedzi przed publicznością sal koncertowych na całym świecie. Jesteśmy dumni, że podczas POLIN Music Festiwalu włączymy się w międzynarodową wymianę pocztówek - na wiadomość Nawrasa Al Taky’ego swoim utworem odpowie Mateusz Śmigasiewicz.

Nawras Al Taky "Trip"

Nawras Al Taky to 22-letni muzyk urodzony w Syrii. Obecnie mieszka i studiuje w konserwatorium muzycznym w Holandii. Swoją muzyką chce zacierać granice - zarówno te fizyczne, jak i te mentalne. W utworze „Trip” śpiewa o utracie ojczyzny i o tym jak zmieniła ją wojna. Dla muzyka to nie tylko prywatna strata, ale cień na światowej kulturze.

Mateusz Śmigasiewicz "Dom jest gdzie indziej"

Witold Gombrowicz w rozmowie w Karolem Świerczewskim mówił: "Ludzkość to statek, który na zawsze odbił od brzegu, nie ma już portów ani kotwic, tylko nieskończenie płynny ocean pod niebem pozbawionym nieruchomej prawdy. Musimy przyzwyczaić się do tej samotności. Musimy nauczyć się żeglugi w tych mętach. Trzeba umieć płynąć - i jeśli nie posiądziemy tej sztuki, zawsze będziemy wzdychali do jakiejś przystani".

Kompozycja Mateusza Śmigasiewicza jest wyrazem nadziei, która może tkwić w nauce żeglugi, w wiecznej zmianie perspektywy i istnieniu w ruchu. Dom jest gdzie indziej, a być może nie ma go wcale? Możliwe, że istnieje w innej przestrzeni - już nie jako współrzędne geograficzne, ale jako wysiłek tworzenia wspólnoty i kolektywne poszukiwanie nowych sposobów na rozwiązanie problemów. Skoro "ludzkość to statek, który na zawsze odbił od brzegu", to niech ta samotna podróż odbywa się razem.