Oświadczenie dyrekcji Muzeum POLIN i Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny
19 kwietnia profesor Barbara Engelking udzieliła wywiadu, który poświęcony był sytuacji żydowskich cywilów w trakcie powstania w getcie warszawskim.
Odpowiadając na pytania, z namysłem i wielką empatią nakreśliła panoramę losów i doświadczeń polskich Żydów, którzy pozbawieni nadziei na ocalenie i osamotnieni walczyli o przetrwanie w piekle zgotowanym przez niemieckich oprawców. Profesor Engelking podkreśliła m.in. rolę tych Polaków, którzy w skrajnie trudnych warunkach starali się nieść pomoc swoim żydowskim sąsiadom palonym w warszawskim getcie. Nie było ich wielu, bo bohaterów nigdy nie ma wielu. Tym bardziej należy im się cześć i szacunek po wsze czasy.
Pani profesor opowiedziała również o zawodzie i rozczarowaniu. O uczuciach Żydów, które są faktem – pojawiają się w niemal każdej relacji tych, którzy przetrwali Zagładę, jak i tych, którzy zdołali spisać swoje losy, ale nie doczekali ocalenia. Odczucia te znajdziemy w licznych pamiętnikach, relacjach świadków, a nawet poezji. Były zjawiskiem powszechnym. Profesor Engelking jako jeden z nielicznych polskich autorytetów stara się spojrzeć na Zagładę oczami żydowskich ofiar. Jakże potrzebne były jej słowa w dniu 80. rocznicy powstania w getcie.
Jako dyrekcja, pracownicy i społeczność skupiona wokół Muzeum POLIN oraz zespół i zarząd Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny w Polsce wyrażamy oburzenie i stanowczy protest przeciwko medialnej nagonce, jakiej poddana została profesor Barbara Engelking – współtwórczyni nowo otwartej wystawy "Wokół nas morze ognia". Istotą badań naukowych jest spór, ale sporem nie można nazwać brutalnego personalnego ataku na naukowczynię i wybitny autorytet w swojej dziedzinie. Wyrażamy solidarność z panią profesor oraz Centrum Badań nad Zagładą Żydów IFiS Polskiej Akademii Nauk, a także apelujemy o szacunek i zachowanie elementarnych zasad debaty publicznej.